WIADOMOŚCI

Tost chce utrzymać obecny skład
Tost chce utrzymać obecny skład
Szef Scuderii Toro Rosso Franz Tost powiedział, że gdyby decyzja zależała tylko od niego, zespół z Faenzy nie zmieniłby składu w przyszłym sezonie.
baner_rbr_v3.jpg
"Nie planuję zmian" - powiedział w rozmowie ze szwajcarskim dziennikiem Blick.

Tost wie jednak, że ostateczna decyzja w sprawie kierowców zostanie podjęta w kwaterach Red Bulla po aprobacie właściciela firmy, Dietricha Mateschitza.

"Musieliśmy porzucić plan posiadania doświadczonego kierowcy z debiutantem, gdyż Buemi był dużo przed Francuzem. Teraz Red Bull ponownie zrobił z Toro Rosso szkołę dla nowej generacji."

Według Tosta niespełna 21-letni Buemi pokazał się ze znakomitej strony.

"Najpierw miał Bourdaisa pod kontrolą w kwalifikacjach. Teraz w soboty, tak jak w przypadku Singapuru, jest zawsze zdecydowanie szybszy od Jaime Alguersuariego."

"Jego najważniejszą zaletą jest doskonała prędkość, jak również jego skupienie na pracy. szkoda, że stwarza sobie zbyt dużo presji i łatwo się rozczarowuje. Buemi musi zaakceptować fakt, że proces rozwoju kierowcy w Formule 1 zajmuje trzy lata."

Choć po niesamowitym sezonie 2008 Scuderia Toro Rosso przez większość obecnego roku znajduje się z tyłu stawki, Tost nie jest rozczarowany.

"Musimy pozostać realistami, jako prawdopodobnie najmniejszy zespół Poza tym teraz koncentrujemy się na przyszłym roku. Nasz dyrektor techniczny Giorgio Ascanelli nie był obecny w Singapurze, bo buduje nasz nowy samochód w Faenzie."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

10 KOMENTARZY
avatar
Voight

30.09.2009 13:10

0

Nie rozumiem tylko jak to jest że mają tak duży dystans do RBR. Ok, opóźnione poprawki, młodzi kierowcy, mniejsze zaplecze ale przecież mają identyczne nadwozie. I niech mi ktoś powie że w F1 liczy się tylko bolid


avatar
Gosu

30.09.2009 13:54

0

Bolid RBR i STR bardzo się różnią Panie Voight. Ten sezon jest ulgowy dla Hiszpana i Szwajcara, ale w przeszłym sezonie nie będzie taryfy ulgowej.


avatar
RapidWave

30.09.2009 14:05

0

różnią się np. silnikami


avatar
Skoczek130

30.09.2009 14:24

0

Od poczatku bylem pewien, ze sklad STR pozostanie niezmieniony. Byloby glupie wrecz z ich strony przeciez, zeby nie dac kolejnej szansy Jaime. W koncu chyba po to zadebiutowal w tym roku, nie!? Co do Buemiego, chlopak na prawde jest dobry. I wierze, ze w F1 nie raz jeszcze bedzie w czolowce. :))


avatar
walerus

30.09.2009 15:17

0

spoko mają sznse na 4 miejsce.. ok końca... za rok...


avatar
Pitko

30.09.2009 17:37

0

Jak dla mnie dobra decyzja. Obaj kierowcy się dobrze zapowiadają i za 3 sezony mogą być bardzo wartościowi. Wtedy może zobaczymy równą walkę prawie wszystkich zespołów.


avatar
OBI

30.09.2009 20:06

0

zdobędą doświadczenie i pujdą w pi....


avatar
99kowalski

30.09.2009 22:20

0

niekoniecznie - jak się nie ma mocnego tatusia, to trzeba się traktować poważnie; vide, nie wspomniany jeszcze tutaj (o dziwo), Robert K.


avatar
lotec ac

01.10.2009 23:23

0

tak. silniki mają zdecydowanie mniej zawodne niż RBR


avatar
Dr Prozac

02.10.2009 19:41

0

Buemi jest całkiem szybki prawdopodobnie, ale brakuje mu wyraźnie doświadczenia. O ALg nie ma co pisać bo jest jeszcze zielony,może w następnym sezonie pokaże co potrafi. a rezygnacji z Bourdaisa w tym sezonie nic nie zyskali (a właściwie stracili) - czy zyskają w następnym? Nie wiadomo. Szczególnie że niby mają zostać konstruktorami i przydałby się im kierowca z większym doświadczeniem. @1. Voight: myśle że samo opóźnienie już dużo zmienia - gdy wszyscy dostają poprawki (w tym Red Bull) dające np 0.1 - 0.2 na okrążeniu a Ty nić to wiadomo że będziesz z tyłu. Stawka jest ciasna i taka strata może wiele zmienić. Plus nie ma pewności że dostają tka naprawdę to samo. Do tego młodzi, niedoświadczeni kierowcy


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu